Gdy miałem jedenaście lat wpadł mi w ręce przewodnik Nyki po Tatrach, moją uwagę przyciągną rozdział o podziemnych Kościelskach :) Niestety jako, że nikt dorosły nie podzielał mojej fascynacji zajrzałem do nich dopiero gdy miałem 17 lat. W tym roku postanowiłem to pokazać mojemu czteroletniemu synowi - podoba mu się ta zabawa :D
7 komentarzy:
Ale dziarsko stoi na drugim. :)
Jak to sie dzieje że taki czterolatek jest lepiej przygotowany do wyjścia na wyprawę niż przeciętny polski "turysta". A może dzieciak jest źle ubrany bo nie ma sandałków albo klapek ;> heheh :D
Fajnie, że podziela z Tobą pasję :) Za niedługo złapie za Pentaxa - zobaczysz!!
Dumny jestem :] A za Pentaksa już łapie :D jak wywołam slajd to pokażę :))
Ja też chcę do jaskini!!
A synek to chyba na grotołaza wyrośnie :)
Eldred
Eldred, no problem :) Musisz tylko tu dojechać :]
Pierwsze dwa zdjęcia mistrzostwo ;) Synek, jak bohater jakiegoś filmu przygodowego dla najmłodszych. Fajnie tam masz fajnie też muszę kiedyś zawitać tam w głąb... ;) pozdrawiam
podziwiam, bo ja bym się bał
"nie dotykaj! nie tędy! uważaj! patrz pod nogi! za szybko!"
umarłbym na zawał po pierwszych 10m
Prześlij komentarz